Na nowej płycie odnajdujemy klasyczny, muzyczny tort Karcerowiczów: od zwariowanej prędkości do chwili na przystanku, która i tak nie powinna dać oczekiwanego spokoju. Wszystko oplecione w mroczne teksty, bo słońce zagląda tu może raz, i to na krótko. „Staraliśmy się wybrać utwory, które pokażą KARCER po trzech latach - mówi Krzysztof Żeromski - Nie wiem, czy to długo, czy krótko między albumami, ale staraliśmy się wybrać utwory budujące pewną całość. Unikamy jednego wzoru w całym materiale, bo wreszcie ma być to album, a nie kolejna koperta z kolejnymi zdjęciami z komunii. Kilka pomysłów odpadło, inne zostały zahibernowane i czekają. Wg mnie "Herezje" to płyta bardzo optymistyczna, mam nadzieję, że to nie herezje. Do nowych utworów dołożyliśmy "13XII", żeby nie zapomnieć. Technicznie, przygotowywaliśmy materiał na płytę sami, korzystając tym razem z pomocy słupskiego SOKu, tak lokalowej, jak i sprzętowej. Z efektu jesteśmy zadowoleni. Część nowych utworów znajdzie się na naszych track listach podczas najbliższych koncertów".
Dzikie wojny
Iluzje
Chora broń
Herezje
Jesteśmy skałą
Oni nie idą
Posłaniec
Wydrenowana ziemia
Idioci
Turysta
Mediainfekcja
Złodzieje
Skrucha
Żeby nie zapomnieć: 13.XIII