13 romantycznych piosenek punkowych dzieciaków ze stolicy Pyrlandii na nowej płycie, pod znowu niezrozumiałym tytułem. Astrid Lindgren to zadziorna, wschodnio-europejska wersja emo hardcore’a z elementami Oi! (tak, tak – to pierwszy zespół emo w historii, z Oi!-owymi refrenami!), oraz ładne, choć nie zawsze jednoznaczne, poetyckie teksty. Nie tylko o straconym dzieciństwie Ładnie grają, mało wrzeszczą i fajne z nich chłopaki. Klątwa Złodziei Rowerów wciąż ma ich w swojej mocy. Ta płyta może złapać za nerki zarówno fanów Złodziei Rowerów jak i Bishops Green :) . Rekord albumu któremu najdłużej zeszło od nagrania do wydania, raczej nie jest pobity, ale Astrid Lindgren byli blisko.