NAJMŁODSZA GENERACJA recenzja

02-08-2023

V/A NAJMŁODSZA GENERACJA 2LP/2CD

Lata osiemdziesiąte, liceum, muzyczne podziemne fascynacje, kopiowane kasety, pozamedialna dystrybucja, strzępy muzycznej undergroundowej wolności na Liście Przebojów Rozgłośni Harcerskiej. Koncerty, z  trudem zdobywane winyle –  licencyjne wydania The Exploited, Dead Kennedys, twórcy z naszego podwórka - Siekiera, Brygada Kryzys i wielu innych, składanki Back Stage Pass i Fala, czy Jeszcze Młodsza Generacja, płyta wydana w 1985 roku. Kompilacja zawierająca dziesięć utworów młodych polskich zespołów. 

Wielu z nich z powodzeniem wydaje nowe płyty i koncertuje do dziś.

Czas biegnie z prędkością światła, a historia lubi zataczać kręgi. Po prawie czterdziestu latach ukaże się płyta, którą poniekąd można uznać za kontynuację kultowego wydawnictwa z lat osiemdziesiątych. Już sam tytuł przywołuje wspomnienia. Najmłodsza Generacja będzie miała swoją premierę 20 maja 2023. Dzięki uprzejmości Zima Records mogłem zapoznać się z albumem jeszcze przed jego oficjalną premierą.

Lata, które dzielą dwa wspomniane wydawnictwa, to czas przemian, zarówno politycznych, gospodarczych, jak i muzyczny. Nowe gatunki, nowe trendy, nowe media, nowi wykonawcy, nowa generacja i liczne próby jej zdefiniowania. 

Co zostało po prawie czterdziestu latach z ducha undergroundu, punka, nowej fali? Czy przetrwał próbę czasu, czy nadal krąży gdzieś w przestrzeni wokół nas. Jeśli tak, to jak mocno bije jego serce, jak odnajduje się w dwudziestym pierwszym wieku i czy nadal tłoczy w żyły zmieszaną z muzycznymi emocjami krew? W rzeczywistości przepełnionej plastikiem, komercją pompowaną ze wszystkich stron do mózgów milenialsów, pokolenia Z itp. ( tak naprawdę, to nie trawię tego nazewnictwa i wszelkich podobnych prób szufladkowania ).

Próżno oczekiwać, że odpowiedź podadzą nam “na tacy” współczesne media, trzeba poszukiwać, mieć oczy i umysł szeroko otwarte, nie zamykać się na to, co nowe, niezależne i niekomercyjne.  Z pomocą przyjdzie tu podwójny album Najmłodsza Generacja. Wszystkie utwory zamieszczone na płytach z pewnością pomogą nam poznać oblicze współczesnej polskiej niezależnej muzyki, której nie usłyszymy we wszechobecnych mainstreamowych środkach masowego przekazu.

Dwadzieścia dwa, w większości premierowe, utwory, dwudziestu dwóch polskich zespołów ( pośród nich tworzący w Polsce Portugalczyk – Renato Alves i jego projekt Mekong ). Na kompilacji znajdziemy zarówno wykonawców, którzy pierwsze muzyczne kroki stawiali na początku dwudziestego pierwszego wieku, jak i tych, którzy dopiero niedawno wyruszyli w swoją muzyczną drogę.

Przy każdym kolejnym odsłuchu płyt zacząłem odczuwać, jak silne dawki energii przenikają do mojego wnętrza. Przeniosłem się do przestrzeni, którą ktoś ukradł światu, ogrodził i zagospodarował tak, by uświadomić nam, że istnieje coś, poza tym, co nas otacza na co dzień, a życie, to nie wyłącznie schemat  i nieustający bieg przez stawiającą coraz więcej wymagań rzeczywistość. Stworzył miejsce oderwane od codziennej rutyny, wyizolowane, lecz nie hermetyczne, otwarte dla każdego, kto zapragnie poznać coś innego, różnego od pozornie bogatej i kolorowej oferty osaczającej nas ze wszystkich stron.

To podziemne miasto, tętniące pozytywną energią, w którym niejeden znajdzie coś interesującego, świeżego, nieznanego lub ( tak, jak między innymi ja ) przywoła wspomnienia, odnajdzie czasoprzestrzenny tunel między teraźniejszością, a przeszłością. Poczuje to przyjemne ciepło, radość, że muzyka pośród której dorastał, którą się otaczał i fascynował w czasach beztroskiej młodości nie umarła, nadal żyje, rozwija się, trwa. Pomimo upływu tak wielu lat, wciąż może być świeża i pociągająca, a kolejne pokolenia, mając wiele do powiedzenia, potrafią i chcą wyrażać siebie poprzez muzyczną twórczość. Chwała wydawcom, za odważną decyzję wydania albumu, za chęć promocji i pomocy wszystkim młodym twórcom. Jeszcze przed premierą, nie boję się postawić tezy, że Najmłodsza Generacja, to ważne i potrzebne wydawnictwo. Z pewnością głęboko zaznaczy swój ślad na polskim, współczesnym rynku muzycznym. Mam nadzieję, że upływ czasu będzie łaskawy zarówno dla samej płyty, jak i wszystkich wykonawców. Życzę wszystkim artystom, by za czterdzieści lat, nadal tworzyli, nagrywali płyty, koncertowali, a kolejne pokolenia wciąż sięgały po ich twórczością. (pk)

Link do recenzji:

https://heartandsoulmagazine.pl/najmlodsza-generacja---recenzja-plyty

Kup płytę:

http://soteshop.zima.sklep.pl/product/search?query=najm%C5%82odsza+generacja