Postać Kevina K. wyłania się z głębokich mroków nowojorskiego undergroundu. Potomek polskich emigrantów (K. jak Kalicki) po raz pierwszy pojawił się wraz z grupą Aunt Helen w 1978 roku. Jego następny zespół The Toys (następnie przemianowany na The New Toys) często występował jako support dla takich tuzów jak Ramones, Pat Benatar, Squeeze, Dead Boys, czy Johnny Thunders, który dla Kevina stał się największą inspiracją jeśli chodzi o styl gry, czy image. Na szczęście Kevin potrafił opanować żywioł rock'n'rollowego życia, dzięki czemu nie spotkał go smutny koniec Thundersa.
Kolejna grupa Kevina The Lone Cowboys istniała od 1983 do 1988 roku, a pod koniec swojej działalności na prawie rok stała się rezydentem słynnego klubu CBGB. Później, wraz ze swoim bratem Alanem K., sformowali zespół Road Vultures, działający w latach 1989-1994, pozostawiając po sobie dwie płyty, określane jako mieszankę klimatów New York Dolls i Hanoi Rocks.
W 1995 roku umiera Alan, co skłania Kevina do odcięcia się od co bardziej szkodliwych używek i skoncentrowania się na tym co w rock'n'rollu najważniejsze - muzyce. Następne płyty wydaje pod szyldem Kevin K. Band. Pierwszy to doskonale przyjęty "Nightlife" z 1995 roku, niektóre następne tytuły to "Party Down", "Rule The Heart", "Magic Touch", "From The Delta To The Bowery"...
Kilka lat temu w czasie trasy we Francji Kevin poznaje muzyków, którzy później staną się The Real Kool Kats: basistę Jacka O Leroya z grupy Drive Blind, gitarzystę Ritchie Buzza (ex-Vengeurs & Cheese) i zaawansowanego wiekowo (obecnie 57 lat!) perkusistę Vincenta Price'a III z zespołu Kidnappers. Amerykańsko-francuska koalicja w 2003 roku wydaje płytę "Kiss Of Death", na której znalazła się między innymi ich wersja słynnego hitu "These Boots Are Made For Walkin'". Koncerty w różnych krajach Europy przyciągają coraz więcej ludzi. W 2004 roku wychodzi "Addiction", album wypełniony wspaniałymi szorstkimi rock'n'rollowymi kawałkami, w których odnaleźć można klimat glam rocka i nowojorskiej sceny punk lat 70-tych.
Mimo, że kilka lat temu Kevin przeprowadził się na Florydę, sporo jego tekstów dotyczy przykrych aspektów życia na ulicach Nowego Jorku - życia, które już 26 lat temu poznał tak dobrze.
Kevin K już dwukrotnie odwiedził nasz kraj. Pod koniec października 2004 roku pojawił się u nas na kilku koncertach wraz z The Real Kool Kats. Występował wspólnie m.in. z Bladymi Lokami, Abaddonem, Zielonymi Żabkami, Włochatym, Poker Face, oraz na dorocznej imprezie "Rock'n'Roll Horror Night” w warszawskim klubie "Punkt". Wszędzie, praktycznie nieznany szerzej zespół, był doskonale przyjęty nie tylko przez grupę zwolenników staropunkowych i rock'n'rollowych brzmień, ale też przez licznych fanów hardcore/punkowych czadów.
Na wszystkich koncertach Kevin K. & The Real Kool Kats pokazali się jako doskonali, swobodni i świetnie zgrani ze sobą muzycy, przepełnieni jednocześnie pierwotną radością i energią rock'n'rolla.
Kevin K to old school dla prawdziwych rock’n’rollowców! Piosenki szorstkie, melodyjne i prawdziwe!