OR NOT TO BE powstało z palącej potrzeby wyładowania wściekłości i energii. W lutym 2011 dwóch Arków Bąków - jeden grający na gitarze w zespole ADWENT z Kędzierzyna-Koźla, drugi śpiewający i grający na basie w wodzisławskiej PROFANACJI - spotkało się na gruncie przypadkowej codzienności, a w trakcie szczerej rozmowy wyszło na jaw, że każdy odczuwa potrzebę zrobienia czegoś nowego, uwolnienia czegoś, co drażni gdzieś pod skórą, pod myślami i w sercu, co chciałoby wrzasnąć z pełną siłą. A ówczesny perkusista PROFANACJI, Bonzo, od razu zgłosił chęć bębnienia w tym projekcie. OR NOT TO BE to pytanie - a właściwie druga, mroczniejsza część pytania - o to, jak, i czy w ogóle, można się odnaleźć w tym szalonym, niesprawiedliwym, brutalnym i zniewolonym (przez banki i finanse, korporacje i armie, polityków i zwykłych debili błąkających się z chciwym i złym wyrazem mordy po ulicach, przez nieistniejących bogów i rzeczywistych kapłanów w zakrwawionych rutynową obłudą rytualnych szatach, przez faszystów obnoszących się wrzaskliwie na ulicach i ze złośliwym chichotem w naszych umysłach, przeze mnie i przez Ciebie, kurwa, i przez wszystkie nasze cholerne geny), popierdolonym świecie... OR NOT TO BE to nie zabawa, libacja, gibanie się na boki z kuflem w górze i świętowanie kolejnego jubileuszu czy wygranego meczu - to hard core punk. Bawić to się można w ogrodzonych drutem kolczastym ogródkach za tuczniami McDonalda, takich z kolorowymi zjeżdżalniami, karuzelami i huśtawkami. Tutaj trzeba krzyczeć, myśleć, a może tylko się bać, zapalić lont i szybko uciekać. Płyta zawiera jedenaście ostrych i bezkompromisowych hard/core punkowych opowieści słowno-muzycznych. Na płycie znalazła się także galerię satyrycznych rysunków Marcina Skoczka, który jest też autorem okładki, oraz skan 349 stron maszynopisu powieści DUCH FRANCUZA napisanej przez Arka Bąka w połowie lat 90-tych XX-go wieku.