Płytę pochodzącej z Opolszczyzny formacji poprzedziła wydana kilka miesięcy wcześniej Epka, na której znajdziemy dwa dodatkowe utwory, które są prezentem dla odbiorców, a których próżno szukać na pełnym albumie grupy. Chociaż w muzyce, którą usłyszymy na krążku można odnaleźć elementy reggae, to śmiało romansuje ona z innymi gatunkami muzycznymi. Efekt zaskakuje muzyczną różnorodnością. Crossoverowość zespołu jest tym na co często wskazują słuchacze. Wśród 14 kompozycji, które znajdą się na płycie, oprócz wspomnianego pierwiastka reggae, odnajdziemy wpływy jazzu, funku, rapu, jak i mocniejszych brzmień. W warstwie tekstowej znajdziemy piosenki prześmiewcze, absurdalne historie, filozoficzne rozważania, miłosne wyznania i co ważne odnotowania ani jednej tak zwanej „zapchajdziury”.