Niosąc tę samą surową energię od momentu powstania w 1991 roku, Rancid - punkowy zespół z Berkeley w Kalifornii, uznany przez Stereogum za "niezdolny do stworzenia złego albumu" kontynuuje tę passę, wydając swój długo oczekiwany nowy album studyjny. "Tomorrow Never Comes" ukazał się 2 czerwca za pośrednictwem Epitaph Records, wyprodukowany przez wieloletniego współpracownika, gitarzystę Bad Religion i założyciela Epitaph, Bretta Gurewitza.
W 1991 roku, po rozwiązaniu ich ukochanego i wciąż wpływowego pierwszego zespołu, Operation Ivy, członkowie założyciele Tim Armstrong (wokal, gitara) i Matt Freeman (bas, wokal) postanowili dokonać niemożliwego - założyć jeszcze lepszy zespół. Tak powstał Rancid. Podpisując kontrakt z Epitaph Records, zespół wydał swój pierwszy album "Rancid" w 1993 roku. Wkrótce potem do zespołu dołączył Lars Frederiksen (wokal, gitara), a w 1994 roku ukazała się płyta "Let's Go", która została zauważona przez słuchaczy. W 1995 roku Rancid wydał klasyczny, platynowy "...And Out Come The Wolves". Kolejne wydawnictwa ugruntowały ich jako jednej z najważniejszych współczesnych grup punk-rockowych, będąc żywym ucieleśnieniem punka z East Bay!
Tomorrow Never Comes
Mud, Blood, & Gold
Devil In Disguise
New American
The Bloody & Violent History
Don't Make Me Do It
It's a Road to Righteousness
Live Forever
Drop Dead Inn
Prisoners Song
Magnificent Rogue
One Way Ticket
Hellbound Train
Eddie the Butcher
Hear Us Out
When The Smoke Clears